Jak zrobić domek z piernika?. Z moją instrukcją, sprawdzonymi poradami oraz wzorem do druku i wycinania, łatwo przygotujecie swój własny domek z piernika.
Piernikowy domek to cudowna świąteczna dekoracja i zabawa przy przygotowaniu. Gdy poznacie kilka trików i zasad, to budowanie domku z piernika nie będzie miało dla Was żadnych tajemnic!
Przygotowałam dla Was też wzór domku na kartce A4 do wydrukowania na zwykłej, domowej drukarce. Wystarczy wydruk na zwykłym papierze. Po wycięciu wzoru i przyłożeniu go do ciasta, łatwo odtworzycie wzór. Przemyślałam go tak, by nie był skomplikowany i nie posiadał trudnych, ani łamliwych elementów, typu szprosy w oknach, czy komin. Wyszłam z założenia, że nie ma po co ryzykować i się denerwować, a kunsztu można dodać misternymi dekoracjami z lukru. No i chyba się udało :) Ten wzór jest bardzo prosty, a przy tym uroczy, a sam domek spory i solidny.
Zapraszam na mój, myślę że wyczerpujący temat, wpis!
Etapy przygotowywania domku
Domek przygotowujemy etapami. Zależnie jaki wybierzecie przepis, to ciasto musi leżakować bądź nie – mój przepis, który polecam na tę konstrukcję wymaga leżakowania przez 3 dni, zatem musicie przygotować ciasto 3 dni przed pieczeniem. Jeśli korzystacie z innego przepisu, to bywają też takie błyskawiczne, które zaraz po wymieszaniu możemy piec.
Następnie jednego dnia (wystarczy wieczoru) polecam wyciąć z ciasta i upiec elementy, a później zostawić je do przestudzenia.
Drugiego dnia je udekorować. Już po godzinie lukier całkiem wyschnie i tego samego dnia można złożyć domek z pomocą karmelu – to będzie błyskawiczne. Można też składanie spokojnie odłożyć na trzeci dzień. Jeśli pomimo moich zachęt, jednak wybierzecie sposób klejenia na lukier królewski, a nie karmel, to doliczcie jeszcze kilka godzin na sklejanie po kolei wszystkich elementów i czekanie aż stężeją zanim będziecie sklejać następne.
Przepis na ciasto na domek
Domek przygotowałam z mojego ulubionego ciasta piernikowego na pierniki – tu ten przepis na pierniki świąteczne. Ciasto sprawdziło się jako budulec, a przy tym jest przepyszne! Myślę, że warto zrobić domek jadalny, a nie taki typowo dekoracyjny z niedobrego, twardego przepisu. Jeśli taki domek spakujecie później w ozdobną folię celofanową , a jeszcze lepiej w ogromny szklany słój, to będzie piękną dekoracją, która się nie zakurzy i będzie można ja potem skonsumować :)
Jednak możecie użyć dowolnego i swojego ulubionego ciasta piernikowego, pod warunkiem, że to ciasto na pierniki twarde. Moja uwaga – moje ciasto nieco rośnie, podobnie jak inne smaczne ciasta na pierniki – zwykle zawierają spulchniacz w postaci sody czy proszku i dzięki temu takie pierniki są smaczniejsze. Jednak ten wzór domku i jego rozmiar zupełnie niwelują, to że ciasto rośnie, a krawędzie nie będą idealnie równe, stąd macie dowolność wyboru ciasta. Możecie zrobić ciasto piernikowe bez spulchniacza, ale nie będzie tak smakowite.
Natomiast odradzam tu ciasto z melasą na popularne szwedzkie pierniczki, które wychodzą cienkie i idealnie odwzorowują kształty – to ciasto sprawdzi się idealnie na delikatne dekoracyjne pierniczki czy mini domki na kubki, jednak w tym przepisie na duży domek z piernika potrzebne jest grubsze ciasto, które zapewni nam solidne ściany.
Wzór domku na piernik
Wzór na wycięcie ścianek i dachu domku z piernika możecie pobrać tutaj, jak i niżej w przepisie. Wzór jest na trzech kartkach A4. Wydrukujecie go na zwykłej drukarce. Ustawcie brak skalowania, to znaczy wydruk w realnym rozmiarze.
Wycinanie domku
Kształty domku najlepiej wycinać od razu na blasze na której będziemy piec, wyłożonej wcześniej papierem do pieczenia. Dzięki temu wycięty wzór się nie zepsuje podczas przenoszenia. Należy rozwałkować ciasto od razu na papierze, potem przenieść papier na blachę i wtedy położyć na nim wzory do wycięcia i za pomocą niewielkiego noża wyciąć kształty.
Papier i piernik z wierzchu oprószcie delikatnie mąką i nie przyciskajcie wzoru za mocno do ciasta – dzięki temu papier ze wzorem się nie przyklei.
Pieczenie domku
Domek pieczemy nieco dłużej niż w podanym na pierniki przepisie, a to dlatego, ze jest on masywniejszy niż pojedyncze pierniczki. Gdy osiągniecie czas pieczenia podany w przepisie, to wydłużcie go o dosłownie kilka minut i bacznie obserwujcie wypiek, czy jest już gotowy.
Dekorować i składać domek można gdy piernik całkowicie wystygnie i też lekko się utwardzi – najlepiej zatem upiec go dzień wcześniej.
Dekorowanie domku
Domek dekorujemy gdy jest jeszcze w częściach. Jest to zdecydowanie wygodniejsze. “Narysujcie” lukrem królewskim, z tego przepisu dachówki, udekorujcie ściany i okna wzorkami. Zwisające z dachu sople i zakrywanie łączeń to robimy natomiast już po złożeniu domku w całość.
Składanie i klejenie domku
Zdecydowanie polecam Wam do klejenia karmel! Zanim wybrałam swój sposób klejenia, to przeczytałam mnóstwo porad i zrobiłam próby z lukrem na małych piernikowych konstrukcjach. I naprawdę klejenie karmelem to moim zdaniem zdecydowanie lepszy sposób, co zresztą poleca też Martha Stewart, choć jesteśmy tu w mniejszości – większość osób wybiera jednak lukier ze strachu przed karmelem.
Jakie są plusy klejenia lukrem?:
- jest całkowicie bezpieczny w obsłudze
- daje możliwość poprawiania błędów i prostowania konstrukcji na bieżąco
- łączenia i cały lukier pozostaną śnieżnobiałe na długo
Minusy klejenia lukrem:
- bardzo wolno wiąże – im masywniejsza konstrukcja i większy domek (a ten z tego wpisu jest spory i ciężki), tym trudniejsze ustabilizowanie konstrukcji i kombinowanie z podpieraniem aż lukier całkiem zwiąże
- niemożliwe jest szybkie sklejenie domku naraz – najlepiej poszczególne elementy kleić po kolei i za każdym razem czekać
Natomiast jakie są plusy klejenia karmelem?:
- wiąże błyskawicznie – cały domek skleicie w ciągu kilku minut
- jest niezwykle wytrzymały – sklejone połączenie mocno trzyma i przyklejenie nawet tak stromego i ciężkiego dachu, nie stanowi żadnego problemu. Później domek może stać długo i na pewno się nie zwalali, można go też bez obaw przenosić i ruszać – jest super trwały
Minusy klejenia karmelem:
- karmel jest niezwykle gorącą substancją i przez to bardzo niebezpieczną. Oparzenia karmelem są bolesne i powstają o wiele łatwiej niż wodą. Zatem, by go używać trzeba mieć nieco wprawy i być bardzo ostrożnym. Jeśli robicie domek z dziećmi, to jest to zdecydowanie etap, w którym powinny uczestniczyć z bardzo dalekiej odległości
- miejsca łączeń, jeśli przesadzicie z ilością karmelu, mogą później delikatnie odbarwić lukier, którym te łączenia zakrywamy. Jednak moim zdaniem jest to naprawdę delikatny i pomijany efekt, który pojawia się dopiero po jakimś czasie. Dobra radą jest tu użycie niewielkiej ilości karmelu, by zbyt nie wystawał – taka ilość w pełni wystarczy do stworzenia żelaznych wiązań
- nie ma miejsca na żadne korekty – musicie sobie naprawdę dobrze zaplanować jak domek ma stać na podstawie. Polecam ustawić sobie próbnie ścianki i delikatnie nożykiem zarysować miejsca ścianek na podstawie. Bowiem gdy zanurzycie brzeg ściany w karmelu i przyłożycie do podstawy, to całość zastyga błyskawicznie – o poprawce nie ma mowy
Wybór należy do Was, jednak ja bardzo bardzo zachęcam do karmelu – wystarczy być ostrożnym i wtedy robienie domku to przyjemność, bo idzie błyskawicznie – jak zabawa klockami :) Wtedy możecie upiec domek jednego wieczoru, a następnego udekorować wszystkie elementy i sklepić całość w mig – satysfakcja ogromna!
Wykańczanie domku
Gdy nasz domek z piernika już stoi, to pora go wykończyć. Grubszymi smugami lukru zakryjcie łączenia ścian oraz styk obu połaci dachu na samej górze. Choć po klejeniu domku, szczególnie karmelem, może się wydawać, że wszystko jest krzywo i nieładnie, to gdy wykończycie łączenia prostymi liniami lukru, to okaże się nagle, że jest pięknie! Spójrzcie na mój domek – a zaręczam, że prosty nie był ;) Na koniec warto pociągnąć lukrem łączenie domku z podstawą, udając leżący pod ściankami śnieg oraz dodać z lukru zwisające sople. Lukier jest dość gęsty, więc łatwo można ukształtować sopelki.
Wokół domku możecie też postawić dodatkowe elementy. Ja zrobiłam prosty płotek – skleiłam konstrukcję ze sztachet przed pieczeniem i osobno upiekłam małą podstawę, na której postawiłam płotek z pomocą karmelu. Podobnie powstały proste małe choinki – to pierniczki w kształcie choinek oraz małe kółka z piernika jako podstawy. Natomiast te bardziej przestrzenne duże choinki, możecie wykonać z pomocą mojego wpisu “choinki z piernika – jadalna dekoracja świąteczna”. Wiszące gwiazdki to po prostu pierniczki, którym wycięłam dziurki na sznurki przed pieczeniem. Ostatnim elementem w mojej małej krainie jest mała buda – jej elementy wycięłam na szybko nożykiem już “na oko”.
Ostatecznym krokiem jest oprószenie domku i innych elementów cukrem pudrem, niczym śniegiem.
Cały domek jest oczywiście jadalny! Jeśli będziecie go trzymać np., w wielkim szklanym słoju, czy zapakowany w celofan, to się nie zakurzy i nic nie stoi na przeszkodzie, by go zjeść :) Jednak taki domek może być twardy, bo zdąży mocno wyschnąć bez go trzymania w szczelnej puszcze jak zwykle przechowujemy pierniki. Pozostawiam Wam do wyboru, czy będzie tylko dekoracją, czy nie :)
Mam nadzieję, że Was zachęciłam i będziecie się świetnie bawić przy robieniu swojego własnego piernikowego domku na Święta!