To może być jeden z najlepszych deserów jaki jedliście (i zjecie) w życiu! Mus chałwowy z białą czekoladą, sosem malinowym i kruchymi bezikami rozpływa się w ustach, wszystkie smaki się dopełniają i tworzą tak wspaniały zestaw, że można się odpłynąć!
Przepis na ten mus chałwowy to dzieło Agaty Wojdy – znakomitej szefowej kuchni restauracji “Opasły Tom” w Warszawie. Tam spróbowałam tego deseru po raz pierwszy i chwała Pani Agacie, że podzieliła się przepisem w Internecie, bo musiałabym ciągle jeździć do Warszawy ;)
Nie jest to może deser super prosty w wykonaniu (można go przebić, zwarzyć, przegrzać), ale przy odrobinie uważności i staranności na pewno się uda. Więc nie wahajcie się ani chwili i próbujcie! Cud, miód, malina! :)