Intensywnie czekoladowy, ciężki tort z połączenia brownie i bezy, przełożony mocno czekoladowym kremem. Jest bardzo czekoladowy, bo powstał z prawie 6 tabliczek czekolady! A blaty bezowe idealnie pasują do czekolady i jeszcze bardziej ją podkreślają.
Tak, dobrze przeczytaliście – choć tort nie jest wcale wielki, to powstał z prawie 6 tabliczek czekolady – 3 gorzkiej i niecałych 3 mlecznej! Więc to deser dla prawdziwych fanów czekolady, ale wiem, że takich jest naprawdę duża grupa ;)
Przygotowanie tortu nie sprawi Wam raczej trudności. Blaty ciasta to bardzo bliska wariacja na temat klasycznego brownie – wyjdą bez problemu, są proste w przygotowaniu. Natomiast blaty bezowe polecam upiec w formie, w której pieczecie blaty ciasta – u mnie to jak zwykle tortownica 21 cm, a właściwie dwie. Krem czekoladowy jest dość stabilny, bo jak często u mnie jest na bazie mascarpone i śmietany. Dzięki temu jest choć odrobinę lżejszy niż klasyczny maślany.
Tort ma średnicę 21 cm i jest wysoki. Jednak pomimo niewielkiej średnicy, potraktujcie go jako naprawdę intensywny, sycący tort, który starczy dla większej liczby gości niż klasyczny tort 21 cm. Śmiało możecie liczyć tę ilość razy dwa – to zdecydowanie nie jest lekki tort. Ale jak cudownie treściwy, czekoladowy i słodki!
Wracając do tematu tortownic – gorąco polecam zaopatrzyć się w dwie sztuki tortownic o średnicy 21 cm. To najbardziej uniwersalna forma jaką możecie mieć na tort, a dwie sztuki sprawią, że będziecie mogli zrobić ogrom wariacji – większość moich tortów właśnie tak powstaje: zobaczcie moje inne przepisy na torty.