Przedstawiam Wam moją listę sprzętów przydatnych. Nie niezbędnych (listę, moim zdaniem, absolutnie niezbędnych sprzętów kuchennych znajdziecie tutaj), ale bardzo pomocnych w kuchni. I mówię to ja, która absolutnie nie jestem “gadżeciarą” kuchenną. Jeśli coś można zrobić zwykłym nożem czy łyżką, to tak robię. Nie przekonują mnie wszelkie dziwne sprzęty do obierania, wydrążania czy wyciskania. Więcej później problemów z ich czyszczeniem i przechowywaniem niż pożytku. Czasem z lenistwa, nie wyciągam nawet praski do czosnku, tylko siekam czosnek nożem – to chyba dobrze obrazuje moje podejście do tematu ;)
Natomiast poniższe gadżety i sprzęty uważam za niezwykle przydatne i pomocne.
Szczypce kuchenne
Owszem, można przewracać mięso na patelni lub grillu, za pomocą jednego czy dwóch widelców. Ale szczypce są tak szybkie i wygodne, że znalazłam dla nich miejsce w kuchennej szufladzie. Jeśli dodatkowo mają końcówki z tworzywa, to nie porysują delikatnych patelni, tak jak ma to w zwyczaju widelec.
Szczypce do szypułek
Mały, śmieszny gadżet, który kupiłam z czystej ciekawości przy okazji zakupów internetowych, bo kosztował grosze. Ale zaskoczył mnie i to bardzo. Szypułki z truskawek usuwa się o wiele szybciej i wygodniej niż innymi sposobami. A gadżet jest tak drobny, że łatwo mieści się w szufladzie. Poza tym – czy Wy też macie wrażenie, że szypułki w truskawkach robią się z roku na rok coraz mocniejsze i “wredniejsze”? ;) Zdecydowanie polecam wszystkim maniakom truskawek!
Pierogownica
Ludzie lepiący pierogi dzielą się chyba na dwa typy – lepiących tylko ręcznie i tylko za pomocą pierogownicy ;) Ja zdecydowanie należę do drugiego typu, bo lubię równe i identyczne pierogi. Do pierogownicy trzeba trochę wprawy, ale jak już “załapiemy” to myślę, że ten sprzęt jednak ułatwia życie. Jest tani, więc warto wypróbować do którego typu ludzi należymy ;)
Kratka do studzenia
Jak każda szanująca się blogerka kulinarna, mam kratkę do studzenia wypieków :) Kupiona była pod kątem stylizacji zdjęć, ale po czasie stwierdziłam, że nie ma nic wygodniejszego do studzenia wszelkich bułeczek, chleba, ciasteczek czy muffinków. Równie świetnie się na niej lukruje i glazuruje. Jest lekka, poręczna, a wielkość kratek sprawia, że wszystko na niej leży równo i stabilnie – tej kratki nie można zastąpić rusztem z piekarnika.
A jeśli uważacie, że wypieków nie trzeba studzić na kratce, bo można byle gdzie, to polecam zaopatrzyć się w taką kratkę i wystudzić na niej jakieś chrupiące ciastka – zaraz zobaczycie różnice ;)
Riga Gnocchi
Gadżet z Włoch. Dla fanów włoskich kluseczek gnocchi jest po prostu niezbędna! Żadnym widelcem nie zrobicie takich rowków jak tą deseczką. Poza tym z tą deseczką pracuje się super wygodnie i błyskawicznie. Sprawa jest prosta – jeśli kochacie gnocchi, to musicie się zaopatrzyć w Riga Gnocchi! Dostaniecie ją w każdym dużym włoskim markecie, na dziale kuchennym, w zawrotnej cenie ok. 2 euro :) Zapewne jest też dostępna w polskim internecie, ale nie sprawdzałam.
Używacie któregoś z powyższych gadżetów? A może chcecie polecić inny sprzęt, który pozornie jest zbędny, a tak naprawdę ułatwia życie w kuchni?