Dziś odpowiedź jak uprażyć pestki dyni, by mieć domową, naturalną przekąskę. Prażone pestki dyni są zdrowe, chrupiące i proste w przygotowaniu. Jeśli jesteście fanami dyni, to zapewne zawsze zostaje Wam sporo pestek. Ale czy wykorzystujecie pestki dyni, czy wyrzucacie je?
Do prażenia nadają się niemal każde pestki, z wyjątkiem tych z dyni hokkaido. Ja prażę tutaj pestki z dyni zwyczajnej.
Znacząca większość odmian dyni posiada pestki w łupinkach. Czy uprażone pestki jeść razem z łupinkami czy bez to już kwestia gustu. Na pewno bez łupinek są delikatniejsze – osoby z delikatnym żołądkiem lub problemami jelitowymi raczej powinny łuskać pestki. Po uprażeniu można je całkiem sprawnie obierać, tak jak łuskamy ziarenka słonecznika. Po obraniu pestki będą też znacząco mniej słone, gdy sól osadza się na łupinkach.
Natomiast łuskanie pestek dyni nie jest to konieczne i dla większości ludzi jest całkowicie bezpieczne a nawet zdrowsze! – pestki z łupinkami mają o wiele więcej błonnika oraz wartości odżywczych, a poza tym nie wymagają pracy w postaci łuskania. ja jem pestki dyni z łupinkami i to Wam polecam.
Jako ciekawostkę dodam, że dynia odmiany Junona posiada bezłupinkowe nasiona. Jeśli taką właśnie macie, to skróćcie nieco czas prażenia.