Wyśmienity deser! Budyń z kaszy jaglanej, ze słodką, karmelizowaną gruszką w korzenno-cynamonowym sosie. Bez jajek i bez glutenu.
Ostatnio ciągle się nim zajadamy i nie mamy dość! Budyń jest bardzo kremowy, waniliowy, wspaniały! A piernikowy sos z gruszką pasuje do niego idealnie. Budyń można jeść na ciepło, lub można go wystudzić i schłodzić w lodówce, by stężał jak prawdziwy budyń, a przed podaniem polać karmelizowaną gruszką w gorącym sosie.
Cukier możecie zastąpić miodem, syropem z agawy czy ksylitolem – wtedy będzie już super zdrowo. Natomiast jeśli nie tolerujecie mleka, to możecie użyć mleka roślinnego np. mleczka kokosowego, ale osobiście tego nie testowałam – jeśli to wypróbujecie, to proszę o komentarze :)
Ja stosuje tu mały trik odnośnie wanilii. Jeśli też robicie własny, domowy cukier waniliowy (tutaj przepis), to zamiast dodawać do budyniu taki cukier, możecie jego ilość zastąpić zwykłym cukrem, natomiast do gotującego się mleka wrzucić jedną “zużytą”, wydrążoną laskę z Waszego słoika z cukrem. W końcu nie można tam gromadzić wydrążonych lasek w nieskończoność, bo będzie ich więcej niż cukru ;) A u mnie właśnie tak się dzieje, gdyż jak tylko wydrążam laski do wszelkich wypieków czy deserów, to lądują one właśnie w słoju z cukrem waniliowym, gdzie oddają swój aromat. A tak mogę je sprytnie wykorzystać i przez czas gotowania kaszy, laski oddają resztki swojego smaku, nim ostatecznie je wyrzucę.