Jabłka w karmelu – Candy Apples - przepis
6 jabłek
Składniki
- 6 niewielkich jabłek, najlepiej całych czerwonych lub całych zielonych
- 6 drewnianych patyków: albo kupnych ze sklepu np. do szaszłyków, albo zebranych z drzew
karmel
- 375 g cukru
- 75 ml wody
- 30 g miodu lub golden syrupu
- trochę czerwonego barwnika (opcjonalnie)
Wykonanie
- jeśli mamy patyki z lasu czy ogrodu, a nie kupione, to należy je dokładnie umyć, wręcz wyszorować, a potem wysuszyć
- ponieważ praca z karmelem będzie przebiegać dość szybko, to najpierw przygotować sobie jabłka – dokładnie je umyć, osuszyć i wyrwać ogonki, a następnie w ich miejscu wbić dość głęboko przygotowane patyczki – jeden w każde jabłko. Przygotować też blachę lub duże, płaskie talerze do odkładania jabłek, wykładając je papierem do pieczenia
- w garnuszku (niezbyt szerokim, by później karmel był skumulowany i łatwiej było maczać jabłka) umieścić wszystkie składniki, to znaczy cukier, wodę, miód i barwnik. Wymieszać i ocenić stopień nasycenia koloru. Ja radzę dać maksymalną ilość barwnika jaką dopuszcza producent na tę ilość. Dodanie barwnika jest opcjonalne – można ten składnik pominąć, o czym piszę wyżej we wpisie
- wymieszanie tych składników, jeszcze zanim postawimy je na ogniu, jest naszym ostatnim mieszaniem tej mikstury. Gdy zaczniecie podgrzewać garnek i czekać na karmel pod żadnym pozorem nie wolno już mieszać! Mieszanie spowodowałoby krystalizowanie karmelu i nie wyglądałby on kompletnie tak, jak powinien, a powinien pozostać przezroczysty i błyszczący. Dalej w przepisie, gdy będę pisała o testowaniu karmelu, należy to robić bardzo delikatnie pobierając łyżką jedynie bąble z wierzchu, pod żadnym pozorem nie wkładając łyżki w karmel, by przypadkiem nie zamieszać
- garnuszek postawić na średnim ogniu i zacząć podgrzewać. jak pisałam wyżej, nie mieszać. Najlepiej używać termometru cukierniczego, bowiem musimy doprowadzić karmel do temperatury 137ºC czyli tzw. soft crack stage. Jeśli jednak nie macie termometru to polecam filmiki z You Tube’a żeby obejrzeć jak wygląda karmel w stadium soft crack stage – wtedy łatwiej go rozpoznacie. Taki karmel jest przezroczysty, zaczyna się już robić nieco gęsty, a tworzenie się bąbli zaczyna wyraźnie zwalniać
- gdy nasz karmel osiągnie to stadium to wyłączamy pod nim ogień i natychmiast maczamy w nim jabłka – jedno po drugim, starając się robić to szybko, by zdążyć zanurzyć wszystkie sztuki nim karmel zacznie gęstnieć
- jabłka w karmelu odstawać na blachę albo talerze wyłożone papierem do pieczenia
- zostawić do stężenia
- jabłka podawać w dniu przygotowania



