Grissini - przepis
2 duże blachy paluszków
Składniki
- 12 g drożdży
- 200 g mąki włoskiej typ 00
- 115 ml letniej wody
- 25 ml oliwy z oliwek
- 1 płaska łyżeczka soli
- 1 płaska łyżeczka cukru
do posmarowania
- ok. 1 łyżka roztrzepanego jajka
Wykonanie
- do letniej wody wkruszyć całe drożdże, cały cukier i 1 łyżkę mąki odjętą z ilości podanej w przepisie. Rozmieszać i zostawić do wyrośnięcia w ciepłym miejscu, na ok. 10 min.
- rozczyn połączyć z pozostałymi składnikami ciasta i wyrabiać, aż ciasto będzie gładkie i elastyczne. Można wyrabiać mikserem z hakiem do ciasta drożdżowego lub ręcznie
- kulę ciasta umieścić w misce, przykryć wilgotną ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Wystarczy na ok. 30 min. by ciasto podrosło, nie musi aż podwajać objętości. Jednak jeśli mamy chłodno w pomieszczeniu, to odstawmy ciasto na ok. 50 min.
- blat opruszyć mąką i rozwałkować na nim ciasto na prostakąt o wymiarach 25 cm na 50 cm. Nie większy, gdyż ciasto nie może być za cienkie.
- kroić ciasto w poprzek, na paski szerokości ok. 0,75 cm. Najlepiej robić to prostym radełkiem. Następnie układać paski na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Kroimy tylko do połowy prostokąta – druga połowa jest na drugą blachę
- paski posmarować z wierzchu bardzo delikatnie roztrzepanym jajkiem. Najlepiej użyć do tego silikonowego pędzelka. Zużyjemy niewielką ilość jajka – niepełną 1 łyżkę (resztę można zużyć np do jajecznicy)
- grissini wstawić do piekarnika nagrzanego do 200 °C na ok. 10 do 15 min. Bardzo dużo zależy od piekarnika. Wyznacznikiem będzie, gdy wszystkie grissini przyrumienią się na złotobrązowo. U mnie trwało to 15 min.
- w międzyczasie z drugiej połowy ciasta pokroić i przygotować drugą blachę z grissini, postępując tak samo jak z pierwszą
