Prosty i szybki sernik bez spodu i bez dodatku tłuszczu, bezglutenowy. Najprostszy jaki może być – minimum składników i pracy, a efekt świetny.
Długo testowałam różne przepisy, by znaleźć ten na sernik najłatwiejszy, bezproblemowy, lekki, na każdą okazję. Najlepiej też trochę odchudzony – taka kwintesencja sernika, można powiedzieć “sam ser”. Ten sernik właśnie taki jest – nie dodajemy tu masła, nie mamy kalorycznego spodu. Robi się go błyskawicznie, bez kąpieli wodnej, łatwo.
Podstawą jest dobry ser – musi być to gęsty, prawdziwy twaróg. Nie produkty twarogopodobne z wiaderek, z dodatkiem śmietanek i innych wynalazków. Takie rzadkie pseudotwarogi spowodują, że sernik się nam rozleje. Najlepiej samemu zmielić prawdziwy twaróg, bo wtedy mamy pewność jakości produktu. Jednak znajdziecie na rynku też sery z wiaderek, które są w 100% zmielonym twarogiem, tylko trzeba dokładnie czytać etykiety. Ja piekłam z takiego właśnie sera z wiaderka – gęstego i dobrej jakości. I jak widać sernik się udał :) A przygotowanie ciasta trwało kilka minut.
Laskę wanilii można pominąć lub część cukru zastąpić cukrem waniliowym (oczywiście najlepiej prawdziwym). Bez aromatu wanilii sernik też jest bardzo dobry, ale wanilia nadaje wspaniały smak, więc szkoda z niej rezygnować.
Bardzo polecam!