Prosty chleb na zaczynie poolish, z garnka żeliwnego – z chrupiącą skórką, niemal jak na zakwasie. A przy tym idealny dla początkujących, domowych piekarzy, bo bardzo prosty i na drożdżach. To mój pierwszy chleb z garnka i wyszedł tak wspaniale, że przygoda z domowymi chlebami na pewno rozwinie się dalej :)
Żeby być pewną, że za tym pierwszym razem wszystko pójdzie znakomicie skorzystałam z przepisu niezawodnego Kena Forkisha z jego książki “Mąka, woda, sól, drożdże” na White Bread with Poolish, czyli na chleb jednonocny, na zaczynie poolish.
Zaopatrzyłam się również w koszyk do chleba, natomiast garnek żeliwny już miałam. Z tymi dwoma akcesoriami, można śmiało zaczynać przygodę z pieczeniem chlebów. Koszyk pozwala nam garować chleb i sprawia, że bochenki wyjdą kształtne, natomiast garnek żeliwny daje efekt równomiernego pieczenia, jak w gorącym piecu piekarniczym, przy tym zapewniając odpowiednią wilgotność wewnątrz, tak by chleb nie wyszedł przesuszony.
Czas przyrządzania
Chleb z tego przepisu wymaga około 12 do 14 godzin przygotowań. Najlepiej przygotować go wg następującego harmonogramu: dzień wcześniej, około 18:00/19:00 zrobić zaczyn i odstawić go na noc, około 8:00 rano wymieszać właściwe ciasto i zostawić do wyrastania na 1 do 2 godzin, około 11:00 ukształtować bochenek i około 12:00 upiec.
Garnek żeliwny
Chleb ten pieczemy w garnku żeliwnym. Garnek sprawia, że chleb ma grubą chrupiącą skórkę, ładną formę, odpowiednią wilgotność w środku, dzięki temu, że w samym, mocno nagrzanym garnku panują specyficzne warunki. Gorąco polecam Wam tę metodę i same garnki żeliwne w ogóle – pomagają przyrządzać wiele potraw i wynoszą pieczenie dań wytrawnych na inny poziom.
Możecie użyć dowolnego garnka żeliwnego, który jest przyzwoitej jakości – albo markowych, drogich jak Le Creuset czy Staub albo ich tańszych odpowiedników, jak mój. Mój garnek jest emaliowany i sprawdza się po prostu znakomicie.
Mój garnek ma średnicę 24 cm i pojemność 3,5 l.
Koszyk do garowania
Do garowania chleba przyda Wam się specjalny koszyk. Można go znaleźć tanio w internecie lub jak ja, kupić w najpopularniejszej sieciówce z meblami i wyposażeniem :) Ja jestem z mojego bardzo zadowolona. Był sprzedawany razem ze skrojoną na wymiar szmatką do przykrywania ciasta.
Mój koszyk ma średnicę 22 cm, co ważne, bo mój garnek ma 24 cm – to bardzo dobry rozmiarowo zestaw.
Koszyk przygotowujemy wysypując go mąką. Przy pierwszym użyciu koszyk powinien być zwilżony wodą, a następnie wysypany dokładnie mąką, jej nadmiar strząśnięty i tak należy go odstawić do wyschnięcia. Później przed każdym użyciem dodatkowo obsypujemy koszyk mąką. Po użyciu zostawiamy koszyk do wyschnięcia i oczyszczamy nadmiar starej mąki suchą szczoteczką. Koszyk na czas garowania chleba można też wykładać bawełnianą szmatką obsypaną mąką, żeby ułatwić sobie korzystanie z niego, ale ja polecam korzystanie z samego koszyka – wtedy możemy też uzyskać jego ładny wzór na chlebie.
Mąka
Najlepiej użyć mąki chlebowej typ 750. Chleb można przyrządzić tylko z niej, jak w oryginalnym przepisie, albo wzbogacić ją o mąkę razową – ja zastąpiłam tak 50 g we właściwym cieście (za namową Liski z White Plate).
Woda
Nada się każda czysta woda – np. filtrowana z kranu. Ważne, by miała temperatury podane w przepisie – najlepiej sprawdzać z termometrem.
Drożdże
Używamy minimalnej ilości – tyle wystarczy, by powstał zaczyn i wyrósł nam piękny chleb. Podane w nawiasie ilości drożdży instant są za przepisem Kena Forkisha, natomiast przelicznik drożdży instant na świeże powinien być nieco niższy. Zwiększyłam nieznacznie tę ilość, bo ciężko odmierzyć taką ilość drożdży. Najlepiej zróbcie to na oko, wg wielkości które podaje w składnikach – jak ziarnko groszku oraz orzech laskowy.
Mieszanie i składanie ciasta
Ciasto na ten chleb nie wymaga szczególnego wyrabiania – można go wyrobić szybko w mikserze planetarnym z hakiem do ciasta, ale można również ręcznie. Opisuję to w wykonaniu.
Ważne natomiast jest późniejsze składanie ciasta – pomaga to wytworzyć odpowiednie włókna glutenu, by chleb miał ładną strukturę.
Pieczenie
Po pierwsze chleb pieczemy w garnku, który wcześniej porządnie nagrzaliśmy! Pusty, niczym nie posmarowany garnek wstawiamy do piekarnika i wraz z nim nagrzewamy do właściwej temperatury, a następnie grzejemy go minimum 40 min, by mógł uzyskać właściwe nagrzanie. Do tak nagrzanego garnka ostrożnie ale szybko, przełożymy później nasz wyrośnięty chleb po garowaniu w koszyku.
Po drugie naszego garnka nie trzeba niczym wykładać – szczególnie jeśli jest emaliowany. Temperatura robi swoje i taki chleb się nie przyklei. Garnek ma być suchy, czysty, niczym nie nasmarowany i nie wyłożony. Można jednak wyłożyć garnek papierem do pieczenia – ułatwi on wyciąganie chleba, choć po upieczeniu i tak chleb łatwo wypada z przechylonego garnka. Jeśli chcecie dać papier, to warto jego kawałek najpierw mocno pogiąć w dłoniach, żeby był bardziej miękki i lepiej się układał.
Chleb należy piec w wysokiej temperaturze – najlepiej 245ºC. jeśli Wasz piekarnik nie ma takiej temperatury, to w innej najwyższej możliwej, ale minimum w 230ºC.
Nasz chleb pieczemy pod przykryciem przez 30 minut, a następnie zdejmujemy pokrywkę i pieczemy jeszcze przez 20 do 30 minut co pozwoli się skórce zrumienić.
Powodzenia z Waszym pierwszym chlebem i smacznego!