by Katarzyna Anders

Mazurek z bakaliową bezą

MazurkiOrzechy laskoweOrzechy włoskieCiasta, torty, tartyRodzynkiSuszone daktyleSuszone figiSuszone moreleWielkanocKuchnia polska

Mazurek z chrupiącą bezą pełną bakalii i orzechów oraz warstwą dżemu morelowego, na kruchym spodzie. Bogaty zarówno w smaku jak i w wyglądzie, lekko wilgotny, wspaniały – to będzie jeden z moich wielkanocnych hitów i ulubionych mazurków.

To już drugi mazurek na kruchym cieście, z serii z konfiturami i bezową warstwą, które wyjątkowo przypadły mi do gustu, bo jak przystało na wielkanocne mazurki, są słodkie i bardzo bogate. Polecam jeszcze mazurek z orzechową bezą i konfiturą malinową.

Mazurek z bakaliową bezą – przepis

Porcja

na mazurek wielkości 25 na 30 cm z ozdobnym rantem

Składniki

spód

350 g mąki pszennej, najlepiej krupczatki
200 g masła, zimnego
100 g cukru pudru
1 łyżka gęstej kwaśnej śmietany 18%
2 żółtka

beza

2 białka z jajek L
mała szczypta soli
130 g cukru
1/2 łyżeczki soku z cytryny
3/4 łyżki skrobi ziemniaczanej

bakalie (w sumie 300 g)

50 g suszonych moreli
50 g suszonych fig
25 g rodzynek
25 g daktyli
70 g kandyzowanych owoców: papai, ananasa, skórki pomarańczowej
40 g orzechów laskowych, najlepiej podprażonych i obranych
40 g orzechów włoskich

100 g dżemu morelowego

Wykonanie

  • oddzielić białka i żółtka
  • wymieszać mąkę, cukier puder i masło, a po chwili dodać żółtka i śmietanę. Szybko zagnieść, by masa się nie nagrzała, ponieważ to kruche ciasto. Można do tego użyć miksera na średnich obrotach – ładnie i szybko łączy składniki
  • na papierze do pieczenia rozwałkować ciasto na grubość ok. 6 mm
  • odmierzyć prostokąt wielkości 25 na 30 cm i dociąć ciasto
  • ciasto, które odkroimy powinno nam idealnie wystarczyć na wykonanie niewielkiego rantu. Odcięte ciasto wałkujemy dłońmi w niewielki wałeczek i układamy na brzegach. Następnie przyciskamy widelcem, by spłaszczyć nieco wałek i stworzyć wzorek. Ciasta starczy na pojedynczy wałeczek – na pewno nie wystarczy go nam na zawinięcie warkocza, natomiast ja zdecydowanie polecam na mazurkach robienie jak najmniejszych ozdobnych rantów – wtedy więcej mazurka będzie pokryte masą
  • papier do pieczenia z ciastem przekładamy na blachę
  • spód piec w 200ºC przez 15 do 20 min. - aż do złotego koloru. Ciasto ma być przyrumienione, ale nie bardzo, bo będziemy je jeszcze podpiekać. Jednak nie może też być niedopieczone, bo w kolejnym podpiekaniu w niższej temperaturze nie zdąży się już dopiec
  • większe bakalie oraz orzechy pokroić tak, by uzyskać bakalie podobnej wielkości. Nie kroić za drobno - niech będzie to średnia kostka i kawałki
  • wszystkie bakalie wymieszać razem i uzyskane 300 g podzielić na 100 g oraz 200 g
  • pod koniec podpiekania spodu, zacząć przygotowywać bezę - zacząć ubijać białka. Gdy nabiorą trochę puszystości dodać szczyptę soli, a następnie ubijać aż piana będzie sztywna (można to sprawdzić odwracając miskę – powinna się trzymać). Uważać, by nie przebić piany! Na tym etapie lepiej, by była troszeczkę mniej ubita, niż przebita. Przebita zaczyna podchodzić wodą i jest nie do odratowania – z niej już nie zrobimy bezy
  • stopniowo, po jednej łyżce, zacząć dodawać cukier, cały czas ubijając pianę. To ważne, by robić to po trochu – dzięki temu cukier zdąży się rozpuścić. W trakcie będziemy obserwować jak piana robi się coraz bardziej gęsta, lśniąca, śnieżnobiała – taka ma finalnie być
  • do masy bezowej dodać sok z cytryny, mąkę ziemniaczaną i delikatnie wymieszać, na niskich obrotach miksera, tylko do połączenia składników. Na koniec wmieszać w masę 200 g bakalii
  • podpieczony spód wyjąć z piekarnika i rozsmarować na nim dżem morelowy
  • na konfiturę wyłożyć masę bezową, równo ją rozprowadzić, a następnie rozsypać na niej równomiernie pozostałe 100 g bakalii
  • włożyć do nagrzanego piekarnika i piec w 160°C (jeśli Wasz piekarnik ma tendencję do przypiekania to 150°C) przez 20 do 25 minut. Nie dopuścić do mocnego przypieczenia bezy – beza ma być tylko delikatnie zrumieniona. Jeśli przypieka się za mocno, albo bakalie sie przypiekają, to należy trochę obniżyć temperaturę
  • gotowy mazurek wystudzić. Przechowywać przykryty w chłodnym miejscu – nie musi być w lodówce

Zainspirował Cię ten wpis? Daj mi znać!

Wrzuć zdjęcie i oznacz @fotokulinarnie na Instagramie.

Mam na imię Kasia i jestem autorką tego bloga, twórczynią przepisów i fotografką kulinarną. Zostańmy w kontakcie przez social media i mojego newslettera!

Dołącz do społeczności tysięcy fanów!

Bądź zawsze na bieżąco z pysznymi przepisami i smakowitą fotografią!

Instagram
Pinterest
Udostępnij ten wpis
MazurkiOrzechy laskoweOrzechy włoskieCiasta, torty, tartyRodzynkiSuszone daktyleSuszone figiSuszone moreleWielkanocKuchnia polska
Przepis własny.